Jakie plany na dziś – czyli z dziećmi w podróży czas się nie dłuży!

ZAKĄTEK TURIUSA w województwie dolnośląskim z dziećmi?

To mała (choć i tak sporej wielkości) część tajemniczej Krainy Turisede (rodzinnego parku przygody znajdującego się w Niemczech, tuż przy granicy z Polską – czytaj TUTAJ), która znajduje się w Polsce, w wiosce Bielawa Dolna w województwie dolnośląskim.

Pierwszy raz byliśmy tu dwa lata temu – wtedy Zakątek był atrakcją bezpłatną i był pomyślany głównie jako dodatek dla niemieckich gości odwiedzających Tajemniczą Krainę Turisede.

Od lipca 2021 roku wstęp jest płatny, natomiast przybyło atrakcji, a istniejące zostały częściowo naprawione i zmodernizowane. Powstała recepcja – punkt zakupu biletów, pamiątek oraz informacji na temat Zakątku Turiusa i Tajemniczej Krainy Turisede w języku polskim. Znajdują się tu również glampingowe domki i tradycyjne namioty, w których można spędzić przygodowy nocleg. Jednym słowem Zakątek Turiusa może być ODRĘBNĄ atrakcją dla polskich rodzin:)

CO TU ZNAJDZIECIE?

  • bajkowe domki na bagnach, połączone drewnianymi kładkami i mostkami, czyli tzw. Leśną Galerię,
  • kolorowy kozi labirynt z ukrytymi niespodziankami,
  • zagrodę z krowami i bawołami,
  • huśtawki, rzeźby, domki funkcyjne do zabawy (kawiarnia, fryzjer, posterunek policji, poczta itp.),
  • bajkowy pociąg, konstrukcje do wspinania, przechodzenia po linie itp.
  • wysepki z „rzeką” dookoła oraz małymi łódeczkami dla dzieci  wieku 4-10 lat, którymi mogą te wysepki opływać,
  • gokarty i fajny teren, na którym można na nich jeździć,
  • drewniany, wielki ksylofon,
  • wieżę z camera obscura,
  • kawiarnię, a w niej lody i napoje oraz ciasto. Z konkretów chwilowo kiełbasa z grilla i pierogi, ale miejsce jest pod nowym „dowództwem” od bardzo niedawna i z tego co wiemy, menu ma się rozrastać,
  • plac zabaw na wyspie (jest to leśny plac zabaw – wymaga pewnej sprawności, a woda dookoła wyspy to nie woda basenowa z przezroczystym dnem – jest bardzo przygodowo!, jest niezwykle i dorośli zapewne też chętnie skorzystają z takiego placu zabaw!) – ta część jest zresztą ogólnodostępna, bo znajduje się przy drodze w Bielawie Dolnej,
  • kładki i przejścia wśród drzew na Zagubionej Drodze (zaraz obok placu zabaw),
  • miejsce na „piknik przy ruinach”- ława, drewniane krzesła, zjeżdżalnia,
  • toalety i sanitariaty – dla gości, w tym dla gości pola namiotowego i domków. Po polskiej stronie są opcje spania bardziej budżetowe i skromniejsze niż po niemieckiej, ale i tak należy rezerwować je z wyprzedzeniem. Jest zresztą plan, żeby dobudować więcej domków, bo zapotrzebowanie jest podobno wielkie!
  • piękna, kolorowa wieża widokowa i drewniany, kolorowy most pontonowy tuż nad rzeką Nysą, który stanowi równocześnie granicę polsko-niemiecką! Jest to najbardziej kolorowa granica, jaką w życiu przekraczaliśmy, a przy okazji najciekawsza, najbardziej atrakcyjna i przyjazna rodzinie,

  • i inne atrakcje, które będziecie musieli odkryć sami!

Teren po stronie polskiej jest naprawdę pokaźny! A idąc wzdłuż rzeki dojdziecie w końcu do owego mostu pontonowego (od parkingu w prawo – albo „romantyczną drogą wzdłuż Nysy”, albo „ścieżką bawołów”) – jest to zdecydowanie obowiązkowy punkt wizyty. Z wieży jest piękny widok, a sama konstrukcja jest bardzo urokliwa!
Na rzece jest mała pływająca kawiarnia (lody, napoje, piwo, kawa z ekspresu przelewowego), a wspomnianym  mostem pontonowym, a potem drogą wśród pól dojdziecie do niemieckiego parku – matki, czyli tajemniczej Krainy Turisede – Kulturinsel Einsiedel.

Część niemiecka jest jeszcze większa i bardziej rozbudowana! Więcej informacji TUTAJ.

My niezmiennie jesteśmy pod olbrzymim wrażeniem całej wioski i projektu Zakątka (a byliśmy już tu 4 razy, bo staramy się wstąpić za każdym razem, gdy jesteśmy w okolicy). Miejsce jest inne niż wszystkie znane nam place zabaw, czy parki rodzinne. Czuć tu magię, a przygodą pachnie jeszcze przed zaparkowaniem samochodu, kiedy mijacie odjechane, kolorowe, drewniane rzeźby przy drodze w Bielawie Dolnej.

CENY I ISTOTNE INFORMACJE:

  • Obecnie (wakacje 2022) wstęp do Zakątku Turiusa kosztuje 27 zł (dorośli) i 18 zł (dzieci 4-14 lat), dzieci do 3 r.ż. nie płacą za wstęp. Chwilowo można kupić też promocyjne bilety dla gości z Polski, tzw. bilet dla Polski ( umożliwiający wizytę zarówno w Zakątku Turiusa jak i Tajemniczej Krainie Turisede) w cenie 9 i 7 euro. Ceny regularne są ok dwa razy wyższe – zależnie od miesiąca i dnia tygodnia. Niestety biletów promocyjnych nie można kupić na miejscu, w recepcjach parku, a tylko w punktach partnerskich na terenie Polski. Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ .
  • Za wstęp nie płacą dzieci niepełnosprawne i ich rodzice oraz dzieci (4 – 14 lat), które mają w danym dniu urodziny,
  • W Zakątku Turiusa płacić można w euro i w złotówkach. Nie ma możliwości (sierpień 2022) płacenia kartą.
  • Bilety na jedną lub obie strony parku kupuje się w recepcji, która znajduje się na przeciwko parkingu.

JAK DOJECHAĆ?

W GPSa wpisujecie Bielawa Dolna Zakątek Turiusa. W samej Bielawie wszystko jest dobrze oznaczone, ale jadąc do niej może się zdarzyć, że będziecie się zastanawiać czy nie pomyliliście drogi😊. Zakątek Turiusa znajduje się, wg naszych dzieci, na końcu świata😊.

ILE CZASU ZAREZEROWAĆ?

My za pierwszym razem spędziliśmy tu 6 godzin, za drugim (kiedy część atrakcji była zamknięta) trzy, za trzecim i czwartym podobnie – głównie dlatego, że przy kolejnych wizytach odwiedzailiśmy również część niemiecką i nasz plan dnia był bardzo napięty.

DLA KOGO?

Dla każdego. „Dzikie” dzieci do 10 roku życia (takie, które nie są jeszcze uzależnione od komórki i komputera) powinny być zachwycone. Nasze dzieci i my, dorośli, byliśmy – przy każdej wizycie. Nastolatkom też powinno się podobać, jeśli będą towarzyszyć młodszemu rodzeństwu, choć ogólnie bardziej pewnie spodoba im się jeszcze większa i jeszcze bardziej przygodowa część niemiecka.

CZY WARTO ŁĄCZYĆ WIZYTĘ W OBU MIEJSCACH?

Nasze subiektywne zdanie jest takie, że jeśli nie musicie, jeśli nie chcecie się spieszyć, jeśli macie mniejsze dzieci lub jeśli nie chcecie wydawać od razu większej kwoty za wizytę w obu częściach – warto te wizyty rozbić w czasie. Zakątek Turiusa jest naprawdę fajną samodzielną atrakcją, którą warto odkryć na spokojnie. To w końcu nie tylko atrakcje przed kawiarnią, na ogrodzonym terenie. To również domki na bagnach, atrakcje po drugiej stronie ulicy (ogólnodostępne), a w końcu atrakcje po drodze do granicy, do której koniecznie warto dojść, przekroczyć i zobaczyć co jeszcze „czai się” po drodze na niemiecką stronę.

W związku z tym na początek proponujemy stronę polską. Jest mniejsza i skromniejsza, ale i tak robi wrażenie. Niemiecka część parku jest absolutnie niezwykła. Jest też olbrzymia i momentami nawet przytłaczająca – jeśli dzieci same korzystają z podziemnych tuneli i przejść, a rodzic nie ma pojęcia, gdzie te dzieci wyjdą;).  Z dziećmi do ok.5 roku życia ja bezpieczniej czułabym się po polskiej stronie, ponieważ jestem rodzicem, który nie wejdzie z dzieckiem do tuneli podziemnych (boję się miejsc niskich i ograniczonych powierzchniowo). Prawda jest zresztą taka, że na część niemiecką warto poświęcić caluteńki dzień – tylko wtedy jest szansa, że zobaczycie wszystko.

Dodatkową, niewspomnianą wcześniej atrakcją w Polsce, jest mały plac zabaw w Bielawie Dolnej, w centrum miejscowości. Po jednej z wizyt wracając z Zakątka Turiusa do Żar w województwie lubuskim dostrzegliśmy go jadąc samochodem. Zatrzymaliśmy się więc przy nim na chwilę i tym samym “dopełniliśmy” nasz dzień:)

A opcją najbardziej idealną jest…nocleg w domku na drzewie i spędzenie tu dwóch dni – wtedy na spokojnie dacie radę odwiedzić obie części parku😊. My zrobiliśmy tak podczas naszej ostatniej wizyty (sierpień 2022) i wspominamy to jako jedną z najlepszych przygód tych wakacji.

O glampingu w Zakątku Turiusa pisaliśmy TUTAJ.

O niemieckiej części parku – Tajemniczej Krainie Turisede przeczytacie TUTAJ.

CO NAM SIĘ NAJBARDZIEJ TU PODOBAŁO?

  • Gai – łódki (pływała na nich co najmniej pół godziny), kozy w labiryncie i nowe domki, szczególnie szkoła oraz krowy,
  • Iwowi i Tymkowi – gokarty i pływająca „poducha”, na którą trzeba było najpierw wejść, a potem skakać, żeby uruchomić „prysznic”, który wtedy zrasza śmiałków oraz huśtawki i domki na bagnach (poducha działała w wakacje 2021, ale w wakacje 2022 z powodu małej ilości opadów już nie),
  • rodzicom – domki na bagnach, cudowna kolorowa granica oraz koncepcja placu zabaw na wyspie,
  • Ali i Hani (przyjaciółkom Gai) – domki funkcyjne i trampolina oraz Leśna Galeria (domki na bagnach),
  • przy ostatniej wizycie WSZYSTKIM BARDZO PODOBAŁ SIĘ nasz cudowny glampingowy domek (BETULIN)! Nocleg w domu na palach to niesamowita przygoda!

KTO KORZYSTAŁ Z ATRAKCJI?

Wszyscy! Nawet jeśli nie każdy z każdej, wszyscy dobrze się bawiliśmy!

CZY WARTO?

…wydać ok.100 zł za rodzinę 2+2? W naszym odczuciu warto. Spełniliśmy tu wszyscy swoje dziecięce marzenia, świetnie się bawiliśmy, a takie doświadczenie jest bezcenne! Zresztą mało gdzie za rozrywkę dla czteroosobowej rodziny zapłacicie mniej…

W JAKICH GODZINACH OTWARTY JEST ZAKĄTEK?

Bramy Leśnej Galerii i wejścia na teren Zakątka od strony recepcji (gdzie kupicie bilety) otwierają się ( w wakacje) o 10.

Teoretycznie polska część jest czynna do 18, ale my wyszliśmy ostatnio po 19. W recepcji dowiecie się jak opuścić teren Zakątka „po godzinach”. Potem jeszcze do 20 dzieci bawiły się na leśnym placu zabaw, który jest pod drugiej stronie ulicy, poza ogrodzonym terenem.

Informacje w języku polskim o Zakątku Turiusa oraz parku – matce, czyli tajemniczej Krainie Turisede mieszczącej się po niemieckiej stronie, znajdziecie TUTAJ.

CZY NA GRANICY ODBYWAJĄ SIĘ KONTROLE?

Nie. Nigdy nam się to nie zdarzyło, co nie zmienia faktu, że zawsze mamy ze sobą dokumenty.

Długi artykuł o naszej pierwszej wizycie w Zakątku Turiusa znajdziecie w naszym artykule dla portalu Dzieciochatki . Gorąco polecamy lekturę, choć trzeba wziąć poprawkę na zmiany, które w Zakątku zaszły. Tekst TUTAJ.

W razie pytań, piszcie. Niestety strona Zakątka nie jest zbyt przejrzysta, co mamy nadzieję, zmieni się wkrótce. Tym z Was, którzy tu dotrą życzymy niesamowitych wrażeń i beztroskiej zabawy:)!

Ps. Jeśli chcielibyście skorzystać z noclegów na terenie Zakątka Turiusa lub po stronie niemieckiej, najlepiej pisać z pytaniem o ofertę na adres buchung@turisede.de. Na pewno dostaniecie odpowiedź po polsku, bo w Turisede i Zakątku pracuje wielu Polaków.

To jak? Brzmi jak dobry plan?:)