Jakie plany na dziś – czyli z dziećmi w podróży czas się nie dłuży!

ABECJA W BAJCE PANA KLEKSA Z DZIEĆMI?

„Podwodny Świat Królowej Aby” to interaktywna wystawa edukacyjna, będąca przedłużeniem Bajki Pana Kleksa. Poświęcona jest ekologii i ochronie środowiska, ale jak to w Bajce czeka tu na Was również sporo dobrej zabawy, ruchu i przygód.

CO BĘDZIECIE TU ROBIĆ?

Waszym zadaniem będzie pomóc Królowej Abie ocalić jej podwodne królestwo, a tym samym planetę przed katastrofą ekologiczną. W Abecji staniecie twarzą w twarz z problemem zaśmiecania mórz i oceanów, poznacie zagrożone gatunki wodnych stworzeń i dowiecie się jak je chronić. Czekają tu na was zadania interaktywne (na przykład stworzenie albumu zdjęciowego z morskimi stworzeniami na multimedialnym pulpicie), ale również ruchowe (takie jak tor przeszkód, czy ścianka wspinaczkowa) oraz innego rodzaju aktywności. Najpierw jednak musicie zanurzyć Wasz batyskaf, w czym na pewno pomoże Wam… Agnieszka (jedna z wielu😉). Aby pomóc Abie należy wykonać kilka zadań, a przy okazji…bardzo dobrze się bawić.

CO UATRAKCYJNIA MISJĘ?

Dzieci odwiedzające Abację dostaną opaski na rękę z kodami. Opaskę skanujemy na początku zwiedzania Abecji, a potem robimy to samo przed rozpoczęciem każdego zadania i po jego zakończeniu. Pod koniec zabawy możecie sprawdzić ile punktów udało Wam się uzyskać oraz które miejsce zajmujecie danego dnia i ogólnie w misji ratowniczej. Oczywiście nie jest to wymóg, ale naszej córce i jej koleżance bardzo się to skanowanie podobało. Skanować opaski przy jednym zadaniu można wielokrotnie, nikt tu nikogo nie pogania, no chyba, że…dziecko samo siebie😊.

JAK WYGLĄDA ABECJA?

Abecja wygląda jak…prawdziwe podmorskie królestwo! Jest tu batyskaf, rafa koralowa, podwodne stworzenia mniej i bardziej przyjaźnie wyglądające, ale wszystkie piękne, kolorowe i zachęcające do interakcji.

CZY ODNAJDĄ SIĘ TU MALUCHY?

Odnajdą się tu dzieci do mnie więcej 10 roku życia (jeśli idą same), a nawet i starsze jeśli towarzyszą młodszemu rodzeństwu. Na maluszki czekają tu duże klocki (a nawet dwa ich rodzaje), kolorowe poduchy w kształcie morskich stworzeń, dużo miejsca do biegania i kilka atrakcji, na których dzieciom pomogą rodzice.

CO PODOBAŁO SIĘ OŚMIOLATKOM?

My na pokładzie mieliśmy 2 ośmiolatki. Najbardziej podobał im się cały pomysł z opaskami i skanowaniem oraz wykonywaniem zadań na czas. Ze stanowisk wskazywały tor przeszkód, rafę koralową i budowanie rurociągów. Gai do gustu przypadły również automaty arcade games, które znajdują się w kawiarni i za które nie trzeba dodatkowo płacić. Zresztą te ostatnie spodobały się też tacie Darkowi, szczególnie gra Mario Bros😊, której poświęcił sporo czasu podczas gdy mama i dziewczyny odkrywały Abecję😉.

CO PODOBAŁO SIĘ RODZICOM?

Tacie wspomniane wyżej gry arcade games i strona wizualna wszystkich atrakcji. Mamie zarówno strona wizualna, jak i fakt, że na stosunkowo niewielkiej przestrzeni można pomieścić tyle mądrych atrakcji, na których dzieci długo potrafią się bawić.

ILE CZASU TRWA WIZYTA W ABECJI?

My byliśmy tu ok.1,5 godziny (bo wcześniej podobną ilość czasu spędziliśmy w innych strefach Bajki) i mieliśmy mały problem z wyciągnięciem dziewczynek z Abecji. Myślimy, że długość pobytu będzie zależeć od wieku dzieci, tego czy dziecko jest tylko z dorosłymi czy z rówieśnikami, czy głównie lubi biegać i szaleć i szybki się nudzi, czy interesują je też multimedialne pulpity, wykazuje cierpliwość, żeby coś z rodzicem doczytać, czegoś poszukać itp. Żeby nie było…Gaja z koleżanką, głównie poświęciły się zabawie i „pobijaniu” swoich rekordów w wykonywaniu zadań😉.

CO PODOBA NAM SIĘ BARDZIEJ BAJKA CZY ABECJA?

W sumie nasza opinia nie jest tak istotna, bo i tak w ramach biletu odwiedziecie oba miejsca i wyrobicie sobie własne zdanie😊. Dziewczynki po małych wahaniach orzekły, że bardziej podoba im się Abecja, ale wpływ na to może mieć fakt, że w Bajce Gaja była piąty czy szósty raz, a Abecja była kompletną nowością. My, jako rodzice, mamy problem z wyborem. I „dolne” strefy Bajki i Abecja są ciekawie i mądrze zaprojektowane, oferują sporo możliwości do zabawy i działań, są ładne wizualnie, więc i zapraszające w swoją przestrzeń.

CZY COŚ TU ZJEM/NAPIJĘ SIĘ?

Zarówno w Bajce, jak i w Abecji znajdują się kawiarnie, gdzie coś przekąsicie (ciasta, muffinki, tosty, tortille) i napijecie się kawy, herbaty albo kupicie świeże, butelkowane soki owocowe. Polecamy sernik dyniowy – pychota!

CO MA ROBIĆ RODZIC?

Najlepiej – towarzyszyć dziecku! Pomóc mu w poszukiwaniach, wspierać, wskazywać miejsca, w których jeszcze nie był, bawić się z nim. To nie sala zabaw, gdzie dzieci szaleją, a rodzice biernie obserwują, choć nam tym razem udało się w Abecji usiąść na chwilę na kawę (po tym jak już podziałaliśmy z dziewczynkami), podczas gdy dziewczyny enty raz pobijały swoje rekordy😉.

JAK WYGLĄDA WIZYTA?

Bilety musicie kupić wcześniej i zrobicie to TYLKO online TUTAJ. Nie ma opcji kupienia biletów na miejscu! Generalnie niedziele są dniami zwiedzania z przewodnikiem, podczas gdy pozostałe dni to zwiedzanie we własnym tempie (po wprowadzeniu przez Bajkowego pracownika). Bilety obowiązują na obie części Bajkowego świata, tj. strefę, która znajduje się na 1 piętrze i Abecję z 4 piętra. Od poniedziałku do soboty sami mniej więcej decydujecie gdzie i ile czasu chcecie spędzić.

CENNIK ZNAJDZIECIE TUTAJ.

ILE TRWA WIZYTA W OBU CZĘŚCIACH BAJKI?

Nam zajęła ona ok.3,5 godziny i dziewczyny wcale nie chciały jeszcze wychodzić. My nie sądziliśmy, że tyle w Bajce zabawimy.

CZY WARTO?

Warto😊 Wizyta w Bajce to jak podróż do kolorowego dzieciństwa, wejście w świat marzeń i fantazji. Kto od czasu do czasu nie chciałby w takim miejscu pobyć?

INNE

  • W Abecji organizowane są urodzinki,
  • Do Abecji jedziecie windą z pracownikiem Bajki – my jechaliśmy z Agnieszką (jedną z wielu),
  • W Abecji obecnie znajduje się mały jesienno-dyniowy fotopunkt,
  • Kawiarnia w Abecji jest mega mega klimatyczna!
  • Żeby wejść do Bajki, a potem do Abecji najpierw na dole zostawiacie okrycie wierzchnie. Zarówno po Bajce jak i Abecji chodzi się w skarpetkach zmiennych – można je wziąć ze sobą, można je kupić na miejscu. W obu miejscach są półeczki na buty. Dorośli mogą skorzystać z maszyny do zafoliowania butów, ale zachęcamy, żeby tego nie robić i nie produkować zbędnego plastiku – weźcie swoje skarpetki.

WAŻNE!

  • Bajka Pana Kleksa cały czas się rozwija i już wkrótce znów nas czymś zaskoczy – śledźcie ją na bieżąco w mediach społecznościowych!
  • Film Akademia Pana Kleksa już wkrótce, bo 5 stycznia, zawita w polskich kinach! W ciemno myślimy, że to trzeba będzie zobaczyć!

 

Jeśli nasz wpis Was zainteresował lub był dla Was przydatny, możecie postawić nam wirtualną kawę. Będzie nam wtedy bardzo miło, bo blogowanie to niezwykle czasochłonne hobby;). Link do kawy TUTAJ. DZIĘKUJEMY!